CMB.PL

Polska to kraj dla twardych fiutów, czyli seksualny lepszy i gorszy sort

Joanna keszka 300

Z seksem jest jak z demokracją. Możliwość mówienia i bycia słyszanym należy się każdej ze stron. W Polsce mamy zbiorowy problem tak samo z demokracją, jak z seksem. Jest „gorszy sort” w polityce, jest i w seksie. Bo kiedy Minister Zdrowia ustawia polskie penisy do wzwodu, nikogo nie interesuje głos kobiet, które z tymi ustawionymi na sztorc penisami mają seks.

Minister rządu PiS Konstanty Radziwiłł, zwolennik zakazu aborcji, okazał się aniołem stróżem od nieustającej erekcji w polskich sypialniach. Naród polski otrzymał od niego w darze środki na potencję bez recepty. Wszyscy, na czele z polskimi znamienitymi seksuologami radują się:  mężczyźni nie muszą się więcej wstydzić w trakcie wizyt u lekarza, ograniczy się handel środkami na potencję na czarnym rynku, poprawi się życie intymne w polskich sypialniach. I tylko nikomu nie przyjdzie do głowy pomyśleć o polskich kobietach, które właśnie zostały skazane na zmasowany atak sterczących fiutów.

Kiedy penis się podnosi, kobieta ma stać na baczność

Do skonsumowania efektów działania środków na potencję trzeba dwojga, więc logicznie podchodząc do sprawy, przy rozmowach na ten temat, żadnej z zainteresowanych stron nie powinno zabraknąć. A mimo to efekt działania viagry (i jej pochodnych) znamy tylko z jednej – męskiej strony. I nikomu to nie przeszkadza. I nikogo to nie dziwi.

W staroświeckim, restrykcyjnym modelu seksualności, który kwitnie w naszym kraju jak zielone glony w rozgrzanym oczku wodnym, kobiet o zdanie się nie pyta. Domena seksu należy do mężczyzn, kobiety mogą w niej istnieć, pod warunkiem że dostosują się do pragnień mężczyzn i podporządkowując się im. Od kobiet oczekuje się bezgranicznego wsparcia dla erotycznego męskiego ego, nie oferując paniom w zamian nawet namiastki seksualnej życzliwości.

Mamy więc w seksie penisa i pochwę, ale to wokół kondycji męskiego przyrodzenia i samopoczucia jego posiadacza odbywają się poważne debaty. To dla dobra penisa minister zdrowia podjął ważne decyzję. To kondycję penisa komentują polskie autorytety i media. A cipki? Nikt poważny się nimi nie interesuje. Ba, wręcz nie wypada o nich rozmawiać.  Trzeba by wtedy użyć takich brzydkich słów jak: cipa, cipka, wagina, pochwa. Nie, lepiej skupić się na penisach. Penis brzmi ładnie i dumnie. Wszyscy wiemy, że penisy są ważne.

Kobiety nie chcą chodzić na palcach wokół napompowanych przez Ministra Zdrowia męskich fiutów

Dla odmiany, ja uważam, że kobieca perspektywa w seksie też się liczy. Takie mam radykalne poglądy. I postępując zgodnie z moimi rewolucyjnymi jak na polskie warunki przekonaniami, że zdanie kobiet też należy brać pod uwagę, zapytałam użytkowniczki portalu Barbarella.pl o ich doświadczenia erotyczne spod znaku viagry. Wyłonił się obraz seksualności daleki od kolorowego eldorado, jakie obiecują nam producenci środków na potencję i faceci nastawieni na zaspokajanie w łóżku erotycznych ambicji męskiego ego.

Oto, co powiedziały mi kobiety: jak jeden mąż mówią o egoistycznych facetach skupionych na penisie i erekcji, o nienaturalnie długiej, męczącej penetracji, o tarciu, które wydłużone w czasie boleśnie wysusza pochwę, o taranowaniu waginy penisem jak młotem pneumatycznym. Mąż Marty użył środków na potencję, bo chciał dodać „wigoru” ich współżyciu. Marta całe to doświadczenie wspomina jako coś obrzydliwego, a w czasie opowiadania swojej historii ma łzy w oczach: „Mąż tylko ruszał się w przód i w tył, w przód i w tył, w przód i w tył. Nie było widać końca. Od tego nieustannego tarcia pochwa zrobiła się sucha, piekąca z bólu. Czułam się jakby mnie ktoś od środka piłował.”

„Najbardziej nagrzana cipka zdążyłaby się wystudzić takim seksem” - opowiada Alicja: „Kochaliśmy się potwornie długo i monotonnie. Ja byłam tylko od ustawiania się tak, żeby on mógł się wystarczająco długo poocierać. Po tabletce potrzebował długo i mocno, czasami nie mógł skończyć, trzeba go było masować ręką, żeby mu wreszcie opadł. Po zażyciu tabletek dla niego liczyło się tylko to, że penis mu tak twardo stał – dla mnie, żeby mu wreszcie opadł.”

Z kolei Eliza za każdym razem wyłącza telewizor, kiedy na ekranie telewizora pojawia się spot reklamowy środków na potencję: „Reklama pokazuje faceta, który po zażyciu tych tabletek może 2 razy pod rząd. Kiedy myślę o takim skumulowanym rzezaniu w łóżku, to dostaję gęsiej skórki. Dlaczego mężczyźni kupują i łykają proszki, żeby robić swoim kobietom coś takiego? I po co w reklamie wmawia im się, że dwa razy pod rząd to jest jakoby coś, czym mogą zaimponować kobiecie?” – denerwuje się.

Kobiety uważają, że decyzja o zażywaniu środków na potencję powinna być wspólna. „Mój facet starał się ukrywać, że bierze tabletki na potencję, żeby wyjść „na macho” –  napisała jedna z użytkowniczek Barbarella.pl. I bardzo emocjonalnie podsumowuje całą sprawę: „Bardziej potrzebna była nam szczera rozmowa niż atakowanie mnie jego sterczącym kutasem.”

Seksualny lepszy i gorszy sort

Mamy jak kraj długi i szeroki radość całego narodu z tego, że panowie nie będą musieli sięgać po środku na potencję z niewiarygodnych źródeł i będą mogli cieszyć się swoimi twardymi penisami. I jednocześnie konsekwentnie nie dopuszczamy kobiet do głosu w tej sprawie. W polskich rozmowach na temat seksu nie ma panów, którzy chcieliby dowiedzieć się, jak kochać kobietę, nie ma też kobiet, które miałyby tak wysoką wiedzę o swoich erotycznych potrzebach, jak mają o potrzebach mężczyzn. Bo w królestwie polskiej seksualności kobiety nie są od tego, żeby mieć potrzeby, tylko żeby je zaspokajać.

Mam już dość narzucania kobietom roli tej, która służy męskim zachciankom seksualnym. Bez żadnych obowiązków mężczyzn wobec kobiet. On łyka viagrę, ona ma siedzieć cicho. Już dość kneblowania. Pora spojrzeć na kobiety jak na żywe, myślące, seksualne istoty, a nie dmuchane na zawołanie porno lalki.

I proszę mnie dobrze zrozumieć. Prawo do zaspokajania potrzeb seksualnych to ważna sprawa i jestem ostatnią osobą, która komukolwiek by tego prawa odmawiała. Chodzi o to, żeby przestać robić to kosztem kobiet.

Decyzja ministra Radziwiłła w sprawie udostępnienia MaXon Active bez recepty to spektakularna i udana akcja. Ministerstwo Zdrowia przypomina mężczyznom i kobietom w Polsce, gdzie jest ich miejsce w szeregu. Kto ma penisa, ten ma władzę i może liczyć w naszym kraju na specjalne traktowanie. A kto go nie ma, powinien siedzieć cicho i boso w permanentnej ciąży. Seksualny lepszy i gorszy sort.

Joanna Keszka

tel. 668.46.66.30
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


Centrum Medyczne

Zbadaj swój zgryz podczas konsultacji ortodontycznych

Robert Bialach

Już w najbliższą środę 20 września w klinice Stankowscy & Białach Stomatologia w Poznaniu odbędą się bezpłatne konsultacje ortodontyczne dla pacjentów. Jeśli borykasz się z wadą zgryzu i zastanawiasz się nad aparatem, zapytaj lekarza o dostępne rozwiązania.

Masz nierówne zęby? Specjaliści podpowiedzą, co możesz z tym zrobić

Przodozgryz, tyłozgryz, zgryz otwarty, zgryz krzyżowy – dla większości z nas terminy te brzmią obco. I choć wielu pacjentów nie potrafi medycznie nazwać swojej wady zgryzu, to z takimi nieprawidłowościami zmaga się wielu Polaków. Niektóre wady są dziedziczne, inne mogą być skutkiem naszych złych nawyków. Jak ważny jest prawidłowy zgryz?  Jakie opcje leczenia zapewnia nowoczesna ortodoncja? O te oraz inne kwestie będzie można zapytać na zbliżających się konsultacjach dla pacjentów, które przeprowadzą stomatolodzy w jednej z poznańskich klinik stomatologicznych.

Więcej…

Badania rentgenowskie w stomatologii – co warto wiedzieć?

Monika Stachowicz

Badania RTG to podstawa diagnostyki w stomatologii. Pozwalają zajrzeć tam, gdzie ludzkie oko nie sięga, a co za tym idzie dobrać najskuteczniejszą terapię dla pacjenta. Jednak wciąż wielu z nas się ich obawia – czy są bezpieczne i czy zawsze są niezbędne?

Co badanie umożliwia?

Badanie rentgenowskie, inaczej rentgen czy prześwietlenie jest jedną z najczęściej wykorzystywanych technik diagnostycznych w medycynie. Dzięki niej stomatolodzy mogą bezboleśnie oraz stosunkowo nieinwazyjnie uzyskać szczegółowe obrazy m. in. naszych zębów oraz tkanek kostnych szczęki i żuchwy. To umożliwia precyzyjne określenie źródła problemu, zaplanowanie oraz przeprowadzenie leczenia. Podstawą działania RTG jest promieniowanie, co nie jest zupełnie neutralne dla naszego zdrowia, stąd obawa niektórych pacjentów. Czy jego dawka rzeczywiście stanowi realne zagrożenie dla zdrowia?

Więcej…

Dlaczego zęby się łamią?

Marcin KopecZłamałeś ząb? Są na to sposoby

Złamany lub pęknięty ząb to nie rzadkość, szczególnie podczas wakacji. Większa dawka sportu, z pozoru niewinny upadek, gryzienie kostek lodu czy zbyt twarde landrynki mogą skutkować wybrakowanym uśmiechem. Co możemy z tym zrobić?

Dlaczego zęby się łamią?

Złamanie lub pęknięcie zęba to częsta przypadłość, z którą pacjenci trafiają po powrocie z urlopu do gabinetów stomatologicznych. Do urazu może dojść szczególnie podczas sezonu letniego, kiedy do głowy przychodzą nam czasem ekstremalne pomysły. W celu odbudowy uzębienia  z powodzeniem stosuje się procedury protetyczne i estetyczne, zaś leczenie zależne jest od skali problemu.

Szkliwo, które pokrywa ząb jest najsilniejszą tkanką w ludzkim ciele, ale w dalszym ciągu może ono ulec uszkodzeniom. Zęby mogą być uszkodzone na wiele sposobów np. po upadku, podczas sportów kontaktowych, gry w piłkę, w poważnym wypadku samochodowym czy po uderzeniu.

Więcej…

Suchy zębodół. Co to takiego?

Waldemar StachowiczCzeka Cię usunięcie zęba? Czasem to jedyne rozwiązanie. Jednak pamiętaj, by po takim zabiegu  stosować się do zaleceń stomatologa, inaczej rośnie ryzyko powikłań. Jednym z najczęstszych i wyjątkowo bolesnych jest tzw. suchy zębodół. Co to takiego?

Rzadki, ale bolesny

Jednym z największych koszmarów u pacjenta po usunięciu zęba nie zawsze jest jego brak, ale również tzw. suchy zębodół.

- Suchy zębodół, inaczej poekstrakcyjne zapalenie kości zębodołu, to bolesne powikłanie gojenia się rany, które może wystąpić po ekstrakcji zęba. Po zabiegu tworzy się skrzep krwi, który stanowi naturalny opatrunek dla kości, tkanek i nerwów w okolicy poekstrakcyjnej. Do powstania suchego zębodołu może dojść, gdy po usunięciu zęba nie utworzy się skrzep lub nastąpi jego rozpad - mówi dr Waldemar Stachowicz, stomatolog z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie.

Więcej…

Próchnica coraz większym problemem zdrowotnym w Polsce

Roman BorczykStan zębów ma wpływ na zdrowie całego organizmu. Jak pokazują badania, najbardziej powszechną bakteryjną chorobą infekcyjną jest próchnica, która nieleczona może spowodować zapalenie mięśnia sercowego, uszkodzenie nerek, trzustki czy również rozwój alergii i miażdżycy. Jak skutecznie i nowocześnie leczyć próchnicę - podpowiada lek. med. chir. stom. Roman Borczyk, ekspert z Kliniki Implantologii i Stomatologii Estetycznej.

Próchnica to choroba zakaźna, którą nęka ludzkość od początku dziejów. Jej gwałtowany, współczesny rozwój spowodowany jest najczęściej nieodpowiednią higieną jamy ustnej, spożywaniem dużej ilości cukrów i brakiem systematycznych kontroli u stomatologa. Za rozwój próchnicy odpowiedzialne są pałeczki kwasu mlekowego oraz paciorkowce. Bakterie bytujące w płytce nazębnej atakują tkanki tworzące zęby, co prowadzi do ubytków i postępującej szybko procesu chorobowego.

Więcej…

Centrum Medialne

Kiedy Twój kręgosłup woła o pomoc

Długie godziny patrzenia w ekran laptopa, tablet lub smartfon w jednej pozycji. Praca przy biurku, brak ruchu i niewłaściwe dbanie o odpoczynek. Jeśli dodamy do tego życie w stresie i nadprogramowe kilogramy to twój kręgosłup prędzej czy później zawoła o pomoc. Skutkiem tego może być dyskopatia, choroba cywilizacyjna XXI wieku. O tym, jak sobie z nią radzić i leczyć opowiada dr n. med. Tomasz Konaszczuk, specjalista ortopedii i traumatologii ze szpitala Żagiel Med w Lublinie.

Skąd się bierze ta dokuczliwa choroba?

Dyskopatia jest jednym z najczęściej występujących schorzeń kręgosłupa i pierwszym z etapów choroby zwyrodnieniowej.  Wyróżnia się dyskopatię lędźwiową, szyjną i piersiową. Zazwyczaj dotyka ludzi w wieku od 30 do 50 lat. Jaka jest tego przyczyna? Przede wszystkim współczesny tryb życia i pracy.

Przestaliśmy dbać o aktywność fizyczną, a co za tym idzie utrzymanie naszego kręgosłupa we właściwej kondycji. Aby pozostał sprężysty i elastyczny, powinniśmy dostarczać mu zdrowego wysiłku. Jeśli tak się nie dzieje, prowadzi to do patologii jaką jest dyskopatia. Kiedy przez dłuższy czas utrzymujemy kręgosłup w jednej pozycji, mięśnie, które przy nim pracują, zaczynają nas boleć. Wówczas zaczynają się dolegliwości.

Więcej…

Zespół bolesnego barku

Staw barkowy – najbardziej mobilny, ale też najbardziej narażony na kontuzje staw naszego ciała. Do urazów często dochodzi w wyniku przeciążeń, wad wrodzonych lub nabytych oraz innych zaburzeń (takich jak zwyrodnienia czy reumatoidalne zapalenie stawów). Schorzenia te mogą powodować bóle o różnym nasileniu, dyskomfort czy ograniczenia w wykonywaniu ruchów. Na czym polega to schorzenie oraz co zrobić, aby pomóc pacjentowi dojść do zadowalającej sprawności – tłumaczy lekarz Anna Żelechowska, neurolog i specjalista rehabilitacji medycznej.

Mięśnie sterujące stawem barkowym                       

Jedną z najczęstszych przyczyn uszkodzenia stawu barkowego jest uraz w obrębie stożka rotatorów. Jest to grupa ścięgien i mięśni, które okalają staw ramienno-łopatkowy.

Więcej…

Reumatoidalne zapalenie stawów

Nieprzestrzeganie zaleceń terapeutycznych jest problemem, który dotyczy wszystkich chorób przewlekłych, w tym reumatoidalnego zapalenia stawów (RZS). 67% pacjentów cierpiących na RZS przyjmuje leki w sposób nieodpowiedni lub wcale ich nie stosuje. Aż 23% pacjentów przyznaje się do zmniejszenia dawek leków bez konsultacji z reumatologiem nie zdając sobie sprawy z konsekwencji zdrowotnych *1. Według ekspertów przyczyny takiego postępowania związane są z brakiem zaufania do lekarza oraz brakiem zrozumienia na linii lekarz-pacjent.

- Nieleczone lub leczone nieprawidłowo RZS prowadzi do niepełnosprawności ruchowej a nawet przedwczesnej śmierci. Rozmawiajmy ze sobą. Szczera rozmowa na temat waszych obaw i oczekiwań wobec terapii, wreszcie współpraca, to klucz do sukcesu terapeutycznego – apelują eksperci kampanii edukacyjnej „RZS Porozmawiajmy”.

RZS to najczęściej występująca przewlekła i nieuleczalna choroba zapalna stawów o podłożu autoimmunologicznym *2, w której system odpornościowy atakuje własne tkanki. W początkowym stadium procesem chorobowym objęte są najczęściej mniejsze stawy dłoni, palców, nadgarstków oraz stóp.

Więcej…

Komfort ciszy

Poziom hałasu w szkołach może być większy niż na trzypasmowej miejskiej arterii.  W biurach typu open space 50% pracowników narzeka na hałas. Nawet w domach nie zawsze możemy liczyć na komfort ciszy. Jaki ma to na nas wpływ? Ogromny!

W szkole głośniej niż w centrum miasta

Jak wynika z badań przeprowadzonych w 2012 roku przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Katowicach, poziom hałasu w szkołach podstawowych może sięgać nawet 89 dBA (zagrożeniem dla słuchu jest hałas przekraczający 75 dBA). Pomiary, realizowane w ramach akcji „Zdrowe dziecko – zdrowy dorosły – zdrowa rodzina”, przeprowadzono w salach lekcyjnych, gimnastycznych i na korytarzach. Oznacza to, że uczniowie przebywają w hałasie porównywalnym do bardzo ruchliwej ulicy. Konsekwencjami mogą być nie tylko uszkodzenia słuchu, ale także trudności z koncentracją, nauką, rozdrażnienie i przemęczenie.

Co słychać w pracy?

Podobna sytuacja ma miejsce w biurach, zwłaszcza w popularnych open space’ach, gdzie na wspólnej przestrzeni pracuje kilkadziesiąt osób.

Więcej…

Terapia rezonansem magnetycznym

Mało sportu, wielogodzinne siedzenie w nieodpowiedniej pozycji, nadwaga? Trzeba przyznać, że nasz kręgosłup nie ma z nami lekko. Według badań TNS *1 nieco ponad 50 procent Polaków (po 55 r.ż.) narzeka na bóle pleców i inne dolegliwości związane z układem ruchu. Dyskopatia – bo o niej mowa, to rodzaj popularnego schorzenia spowodowanego zwyrodnieniami dysków międzykręgowych, które znacząco utrudnia funkcjonowanie i obniża komfort życia. Lek. Anna Żelechowska, neurolog i specjalista rehabilitacji medycznej oraz fizjoterapeutka Karolina Hertman udzielają wskazówek, jak radzić sobie z tą przypadłością, która współcześnie urasta do rangi choroby cywilizacyjnej.

Dyskopatia z medycznego punktu widzenia

Pierwszy etap choroby zaczyna się od nadmiernego ucisku dysków. Powoduje to drażnienie nerwów rdzeniowych popularnie zwanych „korzonkami” od anatomicznej nazwy – korzenie rdzeniowe rdzenia kręgowego lub innych struktur kanału kręgowego.

Więcej…

Centrum Mobilne

Z implantem słuchowym do szkoły

implant słuchowy

Pierwsze implanty słuchowe pojawiły się w Polsce 25 lat temu. 10 lat później rozpoczął się unikalny na skalę światową program powszechnych badań przesiewowych słuchu. Od tego czasu każde dziecko rodzące się w Polsce jest badane, a w razie wykrycia nieprawidłowości – kierowane do specjalisty.

Wczesne wykrycie poważnej wady słuchu pozwala na szybkie rozpoczęcie leczenia: wszczepienie implantu i ćwiczenia rehabilitacyjne. Wczesna reakcja jest kluczowa dla rozwoju dziecka.

Więcej…

Wyjazd na urlop – 7 porad

wakacje 2017 1Ogarnięci urlopową gorączką często zapominamy o istotnych sprawach, których niedopilnowanie przed wyjazdem, może popsuć nam odpoczynek i przyprawić o stres. O czym warto pamiętać i co zrobić jeszcze przed podróżą?

Kilka dni przed wyjazdem na urlop zaczynamy odczuwać ekscytację, ale i nerwowość. Skupiamy się na spakowaniu niezbędnych rzeczy, ostatnich zakupach, planowaniu trasy dojazdu czy wycieczek.

Więcej…

Wspinaczka dla pacjentów ze stwardnieniem rozsianym

warsztaty dla chorych SMW kwietniu 2017 ruszył projekt zainicjowany z myślą o chorych na stwardnienie rozsiane (SM) – „SAMODZIELNI. Aktywnie”. Program, podczas którego pacjenci i ich bliscy wezmą udział w warsztatach wspinaczki terapeutycznej ma na celu pokazanie zupełnie innego oblicza rehabilitacji oraz uświadomienie, jak ważna jest ta forma terapii w przypadku osób z SM.

Stwardnienie rozsiane to nieuleczalna, przewlekła i nieprzewidywalna choroba ośrodkowego układu nerwowego o podłożu autoimmunologicznym, dotykająca głownie ludzi młodych.

Więcej…

Łokieć tenisisty - problem niekoniecznie sportowy

Lokiec tenisisty

„Łokieć tenisisty” wydaje się być typową dolegliwością sportowców. Jak wskazuje sama nazwa – w szczególności tenisistów. Po części oczywiście nią jest, bowiem uraz ten mocno daje się we znaki czołowym „rakietom” świata, jak i amatorom tej dyscypliny. Nazwy bywają jednak mylące i zaskoczeniem może być fakt, że „łokieć tenisisty” to problem, który może dotknąć każdego z nas (nie tylko osoby aktywne fizycznie).

Więcej…

Nowości

Popularne